Nie takie kable straszne, jak je malują. Jak je uporządkować?
Przytłacza Cię gąszcz kabli? Opanowanie tego chaosu może być znacznie prostsze, niż myślisz! W poniższym artykule opisaliśmy sprawdzone praktyki porządkowania kabli, które skutecznie przywrócą harmonię przestrzeni wokół Ciebie.
Zacznij od tego, co na widoku
Jeżeli w Twoim pomieszczeniu leżą kable, takie jak zasilacze, ładowarki do telefonu czy listwy i przedłużacze, które nie były używane od zeszłych świąt Bożego Narodzenia, rozwiązanie jest tylko jedno. Zwiń je i odłóż na miejsce. Takie porządki zajmą tylko krótką chwilę, a jednak znacznie ułatwią Ci dalsze kroki.
Przyjmijmy jednak, że ten etap masz już za sobą. Co dalej? Niestety, prawdziwa gmatwanina przewodów najczęściej czyha gdzieś za biurkiem lub szafką – latami zbierając kurz. Są także sytuacje, gdy kable plączą się przy ścianie, łącząc np. telewizor z dekoderem, lub komputer z routerem. Jednym słowem, kable i przewody to nieunikniony gwarant wizualnego chaosu. Pytanie zatem brzmi: jak skutecznie nad nim panować?
Wyznacz wspólną ścieżkę dla wszystkich kabli
Pierwszy krok zawsze jest najtrudniejszy. Wyznaczenie linii, wzdłuż których poprowadzisz kable, z pewnością znacząco ułatwi Ci sytuację. Wyobraź sobie najkrótszą drogę, jaką Twoje kable muszą przebyć od gniazdka do urządzenia. Następnie, zastanów się, jak będą używane i jaka długość przewodu wystarczy na tę odległość.
Teraz wystarczy te kable odpowiednio pogrupować i wytyczyć dla nich jednolitą i bezpieczną ścieżkę. Jeśli masz możliwość, poprowadź ją za meblami lub listwami przypodłogowymi, aby maksymalnie odblokować przestrzeń wizualną w pomieszczeniu i zminimalizować widoczność przewodów. Idealnie, taka ścieżka będzie biegła zupełnie poza widokiem domowników lub gości.
Pamiętaj też, że zawsze możesz wykorzystać przestrzeń na ścianach i przy suficie. Zainstaluj haczyki lub uchwyty do podwieszenia kabli, jeśli tylko uznasz to za stosowne. Dzięki temu zabiegowi unikniesz chaosu na podłodze czy przy biurku, i zaoszczędzisz przestrzeń. Wybiegając w przyszłość, takie naścienne lub podsufitowe prowadzenie kabli łatwo będzie także zabudować – warto to rozważyć.
Sortuj używane kable na odpowiednie kolory
Na tym etapie nieużywane zasilacze i ładowarki masz z głowy, a pozostałe kable i przewody leżą wzdłuż wyznaczonych ścieżek. Tylko jak odróżnić jedne od drugich? Czy to już wszystko co możemy zrobić? Niekoniecznie!
Odpowiednio dobrane kolory poszczególnych kabli to bardzo estetyczny klucz do zapanowania nad tym chaosem. Warto wymienić klasycznie czarne lub białe kable, na kolorowe przewody, aby ułatwić sobie ich identyfikację w przyszłości.
Wybierz taki zestaw barw, który łatwo będzie Ci się kojarzył z konkretnym zadaniem, np.: czerwony przewód do urządzeń zasilanych prądem, a niebieski do urządzeń związanych z siecią. Taki zabieg jest nie tylko estetyczny, ale także jest bardzo praktyczny, szczególnie kiedy goni nas czas.
Przechowując kable używaj organizerów
Prawda jest taka, że z części kabli prawie w ogóle nie korzystamy. Niektóre z nich przetrzymujemy w piwnicy z przyzwyczajenia, a jeszcze inne jako te “zapasowe” na czarną godzinę. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy nagle okazują się być potrzebne. Zasilacz od kosiarki, lampki bożonarodzeniowe, czy zapasowe złącza HDMI… Niezależnie od okazji, przewody zawsze warto mieć posortowane i zapakowane oddzielnie np. w szczelnych organizerach.
Pojemniki SimpleStore to świetny sposób na opanowanie kablowego chaosu i estetyczne otoczenie. Dzięki takim rozwiązaniom zapomnisz o nagminnym kurzeniu się kabli, a także unikniesz ciągłego rozplątywania przewodowego spaghetti.
Stosuj rozwiązania, które są smart
Przy sortowaniu i porządkowaniu kabli w swoim otoczeniu, warto korzystać nawet z najprostszych oraz intuicyjnych rozwiązań. Weźmy choćby na tapetę kable na wytyczonej przez nas ścieżce. Przewody zaczynają się skręcać w warkocz i mieszać? Użyj taśm z rzepem lub plastikowych osłonek do ich rozdzielenia. Doskonale sprawdzą się tutaj także najbardziej klasyczne opaski zaciskowe, czyli trytytki – szczególnie, że są dostępne w różnych kolorach.
Przypinki lub klipsy biurowe to równie skuteczne narzędzia do mocowania kabli, które zwisają w obrębie Twojego biurka. Podłączanie urządzeń do centralnej listwy zasilającej to bardzo dobry, organizacyjny ruch. Jeżeli do tej pory w grze były jedynie naścienne gniazda zasilania, listwa potrafi wiele zmienić.
Koniec końców wniosek jest jeden: nie ograniczaj swojej wyobraźni. Jeśli coś jest skuteczne, z pewnością nie jest głupie. Do porządkowania kabli sprawdzi się nawet konopny sznurek. Każde z powyższych rozwiązań ułatwi Ci zarządzanie kablowym chaosem, a jednocześnie będzie chronić elektronikę przed przepięciami lub zagięciami.
Podsumowanie
Opanowanie kabli to zdecydowanie wykonalne zadanie. Trzeba tylko stosować dobre praktyki. Samo organizowanie przewodów może być przyjemne, wystarczy, że podejdziesz do tego procesu z odpowiednim planem oraz narzędziami. Organizer, taśmy, a nawet najzwyklejsze trytytki – każde z nich to dobry krok w stronę porządku oraz większej harmonii w Twoim otoczeniu