Sposób na prokrastynację
Masz w planie organizację kuchni, gruntowne sprzątanie łazienki albo odświeżenie garderoby, ale na samą myśl o tym czujesz przytłoczenie? Stąd tylko krok do tego, by zaplanowana czynność była znów odkładana na kolejny tydzień… A to najprostsza droga do poczucia winy (i bałaganu w domu). Chcemy zaprezentować Ci metodę pięciu minut, dzięki której wygrasz z prokrastynacją i odzyskasz kontrolę nad swoim otoczeniem.
Każdy z nas jest zabiegany. Obowiązki domowe, kariera zawodowa, rodzina, a do tego własne zainteresowania – nierzadko chcielibyśmy, by doba trwała 48 godzin, by wystarczyło na to wszystko czasu.
Nic dziwnego że nie możesz znaleźć wolnego dnia na to, by spędzić kilka godzin na porządkowaniu szafek czy segregowaniu ubrań.
Jednocześnie chcesz żyć w pięknej, zorganizowanej i wygodnej przestrzeni. W jaki sposób to pogodzić?
Realizacja celu małymi krokami
Z pomocą przychodzi metoda pięciu minut. Bazuje na tym, że każdy, nawet największy i najbardziej wymagający cel jesteś w stanie podzielić na mniejsze, prostsze zadania. Wtedy duże wyzwanie przestaje być tak przytłaczające, a co równie ważne – okazuje się, że nie musisz wykonać go w całości, a raczej rozbić jego realizację na kilka dni.
Podstawą jest to, by postanowić (i trzymać się tego), by przez pięć minut zająć się tylko i wyłącznie częścią tego zadania.
Nawet najbardziej zabiegana mama lub zapracowana businesswoman znajdzie przecież zaledwie pięć minut na to, by – przykładowo – przejrzeć szufladę z przyprawami i wyrzucić puste opakowania czy zmierzyć szafkę i wybrać idealny pojemnik moxom do posegregowania ubrań.
A co kiedy minie pięć minut? Wtedy możesz bez żadnych wyrzutów sumienia zostawić dalszą część zadania na jutro.
Naukowe wsparcie motywacji
Metoda wydaje się niezwykle prosta, ale opiera się na podstawach naukowych. Najwięcej czasu spędzamy na samym rozmyślaniu o tym, co jest do zrobienia.
Martwimy się, że nie mamy czasu, czujemy się przytłoczeni, a to wszystko sprawia, że sama wizja wykonania zadania psuje nam nastrój.
Podjęcie inicjatywy i dotrzymanie samemu sobie słowa – czyli realizowanie zadania przez pięć minut – sprawia, że mózg czuje, że odniósł sukces. W organizmie zaczynają krążyć hormony szczęścia, takie, jak dopamina – i zamiast przygnębienia czujesz radość i satysfakcję. A to wszystko dzięki zaledwie kilku minutom!
Pomoc w trudnych zadaniach
To jeszcze nie wszystko. Metoda pięciu minut jest niezastąpiona w sytuacji, gdy musisz wykonać zadanie, na które po prostu… nie masz ochoty albo siły.
- Masz zrobić trening, ale po pracy nie jesteś w nastroju na siłownię? Postanów, że teraz, przez pięć minut, porozciągasz się przed telewizorem.
- Musisz pozmywać naczynia, ale naprawdę Ci się nie chce? Powiedz sobie, że będziesz to robić tylko przez pięć minut. W końcu przez tak krótki czas można zmusić się do jakiejkolwiek czynności
Gdy już będzie za Tobą najtrudniejsza część zadania, czyli faktycznie zaczniesz je wykonywać, może okazać się, że Twoja motywacja wzrosła, i nawet nie zorientujesz się kiedy z pięciominutowego ćwiczenia zrobi się kwadrans, lub że po upływie pięciu minut zobaczysz, że w zlewie zostało tylko kilka naczyń, i postanowisz dokończyć zmywanie.
Trening wytrwałości
Jeżeli zaczniesz regularnie stosować metodę pięciu minut, zauważysz, że nie tylko zmniejsza się ilość zadań, jakie odkładasz z tygodnia na tydzień, oraz że Twoje samopoczucie się poprawi – ale również zwiększy się Twoja motywacja i wytrwałość.
- Konsekwentne dotrzymywanie samemu sobie słowa, że będzie się pracowało nad czymś pięć minut dziennie, sprawia, że uwierzysz, że jesteś w stanie regularnie pracować nad swoimi celami.
To szczególnie istotne dla osób, które mają słomiany zapał – na przykład przez kilka dni intensywnie pracują nad jakimś projektem, ale potem go porzucają. Zdrowa dieta, regularne ćwiczenia, codzienna suplementacja, odkładanie wszystkich rzeczy na miejsce do pojemników moxom, sprzątanie na bieżąco – to wszystko wyzwania, przed jakimi stajemy, ale często motywacji wystarczy nam tylko na krótki czas.
Powodem jest to, że są to zazwyczaj wyzwania czasochłonne i zaburzające codzienny, stały rytm dnia – na przykład wielogodzinne stanie w kuchni i gotowanie posiłków na kilka dni lub intensywna nauka języka obcego przez godzinę dziennie kosztem odpoczynku.
Gdy wprowadzisz metodę pięciu minut, będziesz w stanie powoli, ale regularnie realizować cele bez kompromisów względem pozostałych dziedzin życia.
